cisza, spokój , kulturalni ludzie, dobre jedzenie.

nie zauważyłem

Świetna miejscowość !

Klimatyczne bardzo ładnie położone miasteczko

W sumie zabytków niewiele-zależy, kto co lubi

Jezdzimy do chorwacji juz chyba 6 raz, zwiedzilismy naprawde wiele, ale w moscenickiej dradze zawiedlismy się ogolnie. Jeden sklep, pare knajp, jacys Ci chorwaci tutaj pazerni i troche dyskryminują polaków. Zostalismy nawet oszukani przez Panią Jelice Šošić. Lepiej jest w Poreć albo w Nin

spokój cisza można odpocząć mała miejscowość posiadająca własny klimat mili ludzie typowy relaks blisko do Zadaru i na Krka w pobliżu wiele miejsc do zwiedzania polecam kapitana Ivo super wyprawy statkiem

mieszkałam w pięknej willi ale właściciel to przypał Zvonko! podczas naszej nieobecności sprawdzał pokoje został nawet przyłapany kilka razy i co nawet słowa sorry omijać tego gościa z daleka odstrasza turystów

Ładna czysta miejscowość bardzo blisko głośnego i bardzo rozrywkowego dużego kompleksu wakacyjnego Słonecznego Brzegu. Wiele atrakcji na wysokim poziomie , porządek , ład , spokój ale i wiele ciekawych atrakcji dla chcących z nich korzystać. Spora różnica pomiędzy Słonecznym Brzegiem w którym jest hotel na hotelu wszędzie hałas , kupę ludzi i na plaży nie udzie znależć miejsca . Sveti Vlas to według mnie numer 1 w Bułgarii. Polecam Sveti Vlas rodzinom z dziećmi oraz osobą ceniącym sobie spokojny wypoczynek. Jestem tu 2 raz i jeszcze się tu napewno pojawię

Osobiście nie stwierdziłem - 100% polecam tą miejscowość

- piękna promenada - egzotyczne rośliny - pogoda - polecam park wodny w miejscowości - miasto tętni życiem - typowo imprezowy kurort przeznaczony dla młodzieży

- wysokie ceny

- niezatłoczona plaża - pogoda - piękne krajobrazy - otoczenie lasu

- miejscowość nierozwinięta turystycznie - brak restauracji, barów, promenady itp. - są tu jedynie turystyczne domki szeregowe i pensjonaty - do kurortu Baśka Voda ok. 2 km spacerkiem

- malownicze krajobrazy gór i morza - piękna promenada z palmami - pogoda gwarantowana - krystalicznie czyste morze - wszędzie blisko (miejscowość jest niewielka, ale dobrze rozwinięta) - bliska odległość do innych znanych kurortów - klimatyczne restauracje serwujące lokalne dania za niewielką sumę - możliwość skorzystania z ekstremalnych sportów wodnych - miasteczko tętni życiem Baśka Voda jest o wiele lepsza od Makarskiej w której także byłam. Polecam głównie rodzinom z dziećmi i młodym parom.

- brak dyskotek, klubów - na plaży nie ma ratowników

Miejscowość idealna dla młodzieży. To raczej nie jest dobre miejsce dla rodzin z dziećmi. Średnia wieku wynosi tu ok.20 lat. Piękna szeroka piaszczysta plaża z ciepłym morzem. Pogoda gwarantowana (podczas mojego pobytu w lipcu w dzień było ponad 40 C, a o 3 w nocy 33 C. Świetne kluby, beach bary itp. Miasto tętni życiem. Ciągła impreza...

Brak eleganckiej promenady z palmami, molo czy czegoś podobnego (jest tylko ulica z kramami i barami, ale to jednak nie to samo). Hotele w Bułgarii mają niższy standard od zachodnioeuropejskich. Na każdym kroku oszukują. Toalety są wszędzie płatne( nawet płacąc za wejście do klubu toaletę masz dodatkowo płatną, w Mc donald's to samo). W sklepach, barach i marketach nie wydają reszty i oszukują na spore sumy.

Zaletą było to,ze nie było zbyt dużo Włochów rozwydżonych i podpitych. Woda w morzu bardzo czysta. Słońce gwarantowane non-stop. Bardzo miła obsługa na miejscu Pani rezydent i całego personelu.GOSPODZRZE apartamentu też byli bardzo sympatyczni i pomocni w kazdej chwili.Mimo spóżnienia i póznego przyjazdu czekano na nas i bez problemu zakwaterowano.

Wadą tej wyspy moim zdaniem są ceny wyższe niz w Polsce zarówno w sklepach jak i w restauracjach,atakże to ,że w sklepach nie mozna płacic kartą.Dużym przekrętem też jest doliczanie kaucji do wszelkich opakowań po napojach,zarówno szklanych jak i plastikowych,a takze do puszek:chcąc oddać opakowania pozostaje nam tylko śmietnik,ponieważ nigdzie nie można znależc skupu. Nie podobał mi się tez stosunek miejscowej ludności[w szczególności personelu sklepów i restauracji] do nas ,czyli Polaków,oczywiście zasięgnęłem języka i dowiedziałem się,że dlatego lepiej traktujĄ Włochów,gdyż są z nimi bardzo blisko od wieków i znają ich język a NIemców dlatego,że są bogaci,Nam poprostu zazdroszczą,że nas stać na podróżowanie i wydawanie pieniędzy,a ich jeszcze nie.Generalnie jak zdobędziesz serce miejscoweg to traktuje cię jak brata i rakija jest darmowa-czyli Słowianie górą!

Bardzo dobre miejsce dla chcących świętego spokoju. Przy samej plaży sklep co ogranicza koszty przepłacania w knajpie za napoje itp. Darmowe prysznice na plaży, a gdzie indziej często są wrzutowe. Łagodne zejście do morza i nie ma jeżozwierzy :) Ceny jak na Chorwację umiarkowane.

Mała,spokojna miejscowość.Fajna promenada,dużo sklepów z pamiątkami.Można uprawiać sporty wodne.

Bardzo rozczarowałam się jedną restauracją położoną przy samym morzu.W godzinach popołudniowych wybraliśmy się na na spacer po całej miejscowości,a że było bardzo gorąco,usiedliśmy w restauracji i zamówiliśmy zimne napoje.Kelner z drwiącą miną popatrzył się na mnie i spytał czy coś jeszcze.Ja odparłam,że nie.A on nagle wyskakuje z tekstem,że nie moge zamówić sobie wody,bo to jest restauracja i podają napoje tylko z tzw.dinnerem.Następnie wzkazał,że tam są kafejki i tam moge sobie iśc. Pierwszy raz w Europie spotkałam się z czymś podobnym.Jestem oburzona.Zostałam wyrzucona z restauracji ( która na dodatek nie była jakoś wyrażnie odróżniająca się od pozostałych,mała z wystrojem coś w stylu rybackiego) tylko dlatego,że zamówiłam wodę.

W Novalji byliśmy w czerwcu i we wrześniu, nie zastaliśmy tu nudy :-) Pogoda gwarantowana, . Super klimat, jest gdzie odpocząć i gdzie naładować akumulatory na cały przyszły rok. Szczerze polecam to miejsce, każdy znajdzie tu coś dla siebie.

W pobliżu supermarkety można zakupy robić w zwykłych cenach ponieważ przy promenadzie jest drugie tyle drożej. Widoki piękne, kioski z pamiątkami, łatwy dostęp do ofert wycieczkowych.

Mała, rozwijająca się, urokliwa osada rybacka z piękną, odnowioną przystanią portową. Z dala od ruchliwej ulicy. Ładne plaże i piękne wybrzeże którym można spacerować i podziwiać widoki. Polecam spacer do pobliskiej Smokvicy. Miejscowość dla ceniących spokój, lecz nie zadupie.Jest kilka restauracji, pizzeria, fajna piekarnia oraz dwa małe sklepy. Wzdłuż przystani na straganach można kupić świeże owoce i warzywa oraz rybę prosto z kutra. Gorąco polecam.

brak

spokojna czysta plaza piaskowa z czysciutka woda . . ... male miasteczko,spokojne...idealne dla rodzin z dziecmi.

malo sklepow:(((

to trzeba przezyc!!! jeszcze tam zawitam.....prze.....:*

nie ma zadnych!!!!

urokliwe uliczki:)

baśka- to bajka:))) plaża cudowna!!! ehhh!

Bardzo ładne urokliwe miasteczko. Pomimo stromych podejść i podjazdów, położenie apartamentu prawie na szczycie okazało się jego zaletą. Piękny widok oraz oddalenie od centrum, co parę wieczorów bardzo głośnego pozwalało odpocząć. Ponadto do zwiedzania blisko Rijeka, Pula a w powrotnej drodze jeziora Plitwickie

Przyjemne domki z tarasami - Apartamenty Bonaca. Bardzo sympatyczna obsługa. Miejsce na grilla i do wypoczynku po zwiedzaniu. Duży, wygodny parking. Blisko do plaży. Super krystaliczna woda. Blisko do Mostaru, Mjedjugorie, Dubrownika, Korculi. Wspaniały targ i ryby w Metkovic.

We wrześniu już wszystko wokół jest nieczynne.

urokliwa wyspa z pięknymi widokami ,z różnorodnym wyborem plaż od piaszczystych po kamienne betonowe.Baza noclegowa ogromna,gastronomiczna również.W 5minut taksówką wodną można się dostać na maleńkie dzikie wysepki.Dla najmłodszych atrakcje w parku na starym mieście tory samochodowe,konie,trampoliny,place zabaw.Dla starszych dyskoteki w nocy a w dzień ekstremalne sporty wodno.Wreszcie przepiękne stare miasto i promenada portowa.Polecam rodziną z małymi dziećmi.Plaże czyste z zapleczem sanitarnym.

Super miejsce z cudownym klimatem:) Bardzo imprezowe miasteczko Plaża Zrce to istne szaleństwo:) Apartament super, widoki super, pogoda rewelacja Cóż można chcieć więcej:) Polecam i na pewno się tam jeszcze wybiorę :)

Śliczna okolica. Plaża i woda niesamowicie czysta. Atrakcyjne wycieczki, którym towarzyszą niezapomniane widoki. Mieszkańcy są mili i zabawowi. Kuchnia chorwacka przepyszna, wiele restauracji. Porozumiewać można się w wielu językach. Z całego serca polecam wszystkim, którzy chcą dobrze wykorzystać urlop! :)

Zależnie od terminu, może być tłumnie oraz różnie z pogodą.

Małe zabytkowe miasteczko. Bardzo urokliwe,czyste,możliwość spacerowania i korzystania z morza. Do spokojnego wypoczynku polecam. Możliwość dojechania samochodem bez większego wysiłku.

- bardzo dobry i oznakowany dojazd - duży parking - plaża blisko, dojście przez park - kawiarenki nad brzegiem morza przy promenadzie - blisko centrum miasta (sklepy, park rozrywki) - przystań dla jachtów - ośrodek i otoczenie bardzo czyste szeroki wybór wycieczek fakultatywnych - miła i sprawna obsługa - bardzo dobre jedzenie, dużo owoców morza

- zbyt słona woda w basenie - ograniczenie korzystania z basenu do 20:00 - mała ilość rozrywek dla dorosłych z hotelu (dancing, orkiestra)

Baska jest misteczkim bardzo urokliwym,czystym i przyjaznym dla gosci.Przyjemnosciom jest spacerowac po nabrzeżu ,mnostwo kafejek i lodziarni nie wspomnę o wspaniałej kawie.Polecam!

Bliskosc miasta Omis-7 km

Miejsce na mapie,bez duszy i wyrazu.Nie polecam.

Pełna swoboda jaka daje pobyt w ośrodku naturystycznym, położenie domków z pokojami blisko morza, bardzo dobre wyżywienie i w dużym wyborze. Z ośrodka blisko spacerkiem mozna dojść do uroczego miasteczka jakim jest Vrsar. W okolicy Vrsaru koło Limskiego kanału jest chyba najwiekszy w chorwacji wybór alkoholi miejscowych takich jak figowica i wiele wiele innych sama degustacja jest bardzo miłym przezyciem a zakupione nalewki zimą bardzo dobrze przypominaja gorącą Chorwację

Jedyną wadą była ubikacja z lat 70 i zaniedbany ogród lecz owoce z niego bardzo smaczne.

Przepiękne klimatyczne miasteczko! Promenada wzdłuż całego miasteczka, port, kościół, targ ze świeżymi owocami i rybami. Wieczorem tętni życiem, pełno pubów i kafejek. Ludzie przyjażnie nastawieni do turystów. Plaże i żwirkowe, i kamieniste, i wybetonowane, do wyboru. Dużo plaż. Łagodne zejście do wody, idealne dla dzieci. Nie ma jeżowców. Basen ze zjeżdżalnią przy plaży. Plac zabaw dla dzieci w centrum, wesołe miasteczko. Dużo atrakcji na plaży: skutery wodne i inne przejażdżki wodne. Na samej wyspie jest sporo do zwiedzania, codziennie mozna w innym miejscu spędzić dzień, coś nowego zwiedzić, przeżyć. Dostać sie można promem ze Splitu.

Prom ze Splitu w sezonie odpływa co 1-1,5 godziny, więc spoko. Cena za samochód ok. 60 zł, za osobe dorosłą ok. 18 zł , więc nie ma tragedii :) a naprawdę warto :)

Drvenik to bardzo spokojna miejscowość, położona pomiędzy Makarską a Dubrownikiem. Można na bez problemu dogadać się nawet w j. polskim. Mieszkańcy są bardzo przyjaźnie nastawieni do ludzi przyjezdnych. Plaża w Drveniku jest kamienista, ale zadrzewiona. W trakcie naszego pobytu nie było już dużo turystów, ale za to życie wieczorem tętniło. Można tam się swobodnie zabawić.

piękna okolica ładne plaże idealne miejsce do windsurfingu nocą miasto tętni życiem

brak

Śliczne, niewielkie miasteczko, poza centrum spokojne uliczki z domkami, apartamentami do wynajęcia. W centrum dużo knajpek ze smacznym jedzeniem. Plaże bardzo zróżnicowane, od betonowych wąskich, do bardzo szerokich z małymi kamyczkami z fajnym zejściem do wody. Dobre rozwiązanie dla rodzin z dziećmi, bo dzieciaczki mają sie gdzie pluskać, a jest i plaża z placem zabaw. Na plażach do wypożyczenia leżaki i parasole, są małe kioski z wodą, piwem i lodami. Po miasteczku jeździ koleja w dwie strony do Dramalij i Kocek. Bardzo fajna sprawa dla dzieciaków. Dużo wąskich urokliwych uliczek do spacerów, wieczorem bardzo przyjemnie mozna spędzić czas w knajpce i bezpiecznie wrócić do apartamentu. Końcem sierpnia, były akurat "Dni rybackie" bardzo fajne imperzy wieczorem, zawody na basenie, dużo świeżych rybek i owoców morza. I jedno co mnie zaskoczyło pozytywnie, bardzo uprzejmi kierowcy, którzy zatrzymuja się jeżeli tylko dochodzisz do przejścia dla pieszych, nawet jezeli jesteś po przeciwnej stronie jezdni. W tym roku jedziemy tam znowu...

Myślę, że zawsze można znaleźć jakieś "ale". W okresie, w którym byliśmy, czyli po sezonie - nie było leżaków i parasoli, czy część małych kiosków na plaży była zamknieta, ale to sprawa terminu. Dla nas nie był to problem...